Jer - Fringilla montifringilla - stado cn 12 |
Rezewat Łężczok po ostatnich opadach śniegu sprawiał wrażenie całkowicie wymarłego. Mglista pogoda i początek odwilży nie nastrajały optymistycznie co do ciekawych obserwacji ornitologicznych.
Przywitał mnie spotykany przez całą jesień i zimę terkoczący paszkot.
Na zamarzniętym Babiczaku Płn para siedzących na lodzie łabędzi niemych.
Można było zauważyć wzmożoną aktywność kruków: najpierw 3 ptaki przelatujące w kierunku pólnocnym, potem 2 ptaki krążące nad łęgowym lasem.
Gęsi zbożowe przelatujące w stadzie kilkudziesięciu osobników (52), w tym jedna gęś białoczelna.
Wypad bardzo udany pod względem obserwacji dzięciołów. Miałem sposobność zobaczyć połowę polskiej listy: przelatujący dzięcioł czarny, kujący dziuplę dzięcioł duży, zielonosiwy, średni oraz dzięciołek.
Mieszane stado cn 12 jerów [156 gatunek], zięb, bogatek, modraszek i sikor ubogich pożywiało się wśród odsłoniętych spod śniegu liści na głównej alei rezerwatu.
Na koniec pozostawię najciekawszą obserwację - puszczyk [155].
No to widzę, życie powraca na Łężczok. A film można wiedzieć powstał jakim sprzętem?
OdpowiedzUsuńCze, dzięki za odwiedziny i komentarz. Dzisiaj na Łężczoku już wiosenne stado 10 czajek. Film z jerami powstał metodą digiskopową: Nikon ED82 + Coolpix P300. Na youtubie jest też druga wersja w lepszej rozdzielczości. Są to moje pierwsze kroki z tym zestawem.
OdpowiedzUsuń